piątek, 19 maja 2017

Podziemie #5

- C-chara?
- Shhhh.....

Po chwili Chara przykleiła szybko naklejkę jednorożca na twarz Ewy...

- Hehehe, Unicorn!! - krzyknęła Chara
- Ee...e...
- Coś nie tak? - spytała
- N-nie. - oznajmiła Ewa
- Ok

Po chwili wszyscy się rozeszli...A Luna stała i próbowała zrozumieć co się właśnie stało...

- What the....- mówiła do siebie
- LUNA?  Cześć, Lu!! - krzyknęła z daleka Marcela (to ocka mojej najlepszej pryjaciółki ^3^)
- Huh? Marcel? co ty tu robisz? - spytała wesoła Luna
 Podbiegła do niej i przytuliła...
- Wpadłam tu 'przypadkowo' a ty?? - spytała Marcela
- No ja tak samo...
- Oh...ale ważne, że jesteśmy tu razem!
- Racja (smile)
- (smiles back)

Godzina później...

- C-cześć Sansy! - powiedziała Frisk
- Sup Frisk
- Muszę ci coś ważnego powiedzieć...
- Co takiego?
- (sigh) J-ja...
-  Frisk?
- J-j-ja...(na twarzy Frisk zaczęły pojawiać się rumieńce)
- Frisk? o co chodzi?? czy coś się stało? - pytał zaniepokojony Sans
- N-nie...poprostu...eh...już nie ważne...
- Napewno?
- Tak...- odpowiedziała
- No dobrze.

Luna spacerowała sobię spokojnie...gadając sama do siebie...jak to zwykle ona.

- Asriel mnie lubi? nie lubi? eeeh...mam mętlik w głowie...

.......


- Hahaha

Jakaś osoba której nie było widać ponieważ stała w ciemnym miejscu...zaczęła się śmiać jak psychopata...

- Haahha!! nadszedł czas zemsty...zemszczę się na wszystkich...a ona mi w tym pomoże...- mówiła strasznym głosem...

Po chwili ta postać stamtąd znikła...


To tyle narazie...sorki, że krótkie....;-;
Bye! X3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz